Walentynki w ŚDS…

       Przy prężnym wsparciu Rady Domu oraz bardzo dużym zaangażowaniu grupy uczestników dnia 13.02.2018 r. mieliśmy okazję do okazania sobie na wzajem serdeczności i życzliwości. Mianowicie uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas Diecezji Toruńskiej im. Św. Jana Pawła II w Iłowie – Osadzie zorganizowali przepiękną uroczystość z okazji nadchodzącego Dnia Zakochanych. Po uroczystym obiedzie, społeczność Domu zebrała się aby uczestniczyć w przygotowanym przez członków Rady Domu programie. Na początku odbył się quiz, podczas którego podały pytania i zagadki dotyczące miłości. Następnie jedna z uczestniczek Domu odczytała przepiękną poezję miłosną, której sama jest autorka. Wiersze były bardzo wzruszające, mówiące o nierozerwalnym uczuciu jakie może łączyć ludzi. Po tej donośnej części zostały przeprowadzone pełne śmiechu i radości konkursy: taniec w parach na sercu, jedzenie piernikowych serc na czas, taniec połamaniec. Podsumowaniem imprezy był moment kiedy to wszyscy Panowie wręczyli wszystkim Paniom śliczne róże, które były symbolem szacunku i przyjaźni. Natomiast Panie odwzajemniając uczucie podarowały Panom słodki upominek w postaci czekolady. Wkładem w ten niezwykły dzień oraz dużą niespodzianką grupy kulinarnej było upieczenie babeczki dla każdej osoby jak również wykonanie walentynkowego tortu.  Uwieńczeniem spotkania były wspólne tańce i hulanki oraz grupowe zdjęcia pełne uśmiechu i życzliwości.

Tłusty Czwartek w ŚDS…

      „Powiedział mi Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła” głosi staropolskie przysłowie. I właśnie zgodnie z tradycją i obyczajami uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas Diecezji Toruńskiej im. Św. Jana Pawła II w Iłowie – Osadzie podczas zajęć kulinarnych przygotowali dla wszystkich ucztę dla podniebienia. Wąskie grono uczestników od samiuśkiego ranka poznawało tajniki, które warunkują idealne pączki. A więc doskonały pączek powinien być pulchny, ale lekko zapadnięty w środku, co świadczy o tym, że ciasto ma dobrą konsystencję. Pączki powinny też mieć jasną obwódkę wokół, dzięki czemu poznamy, że tłuszcz, na którym były smażone był świeży. I nasze pączki były właśnie takie… Niesamowity zapach, który unosił się we wszystkich pracowniach narobił wszystkim uczestnikom jeszcze większego apetytu aniżeli mieli od rana… Tuż po obiadku, przy aromatycznej kawie i herbacie wszyscy uczestnicy Domu zasiedli do wspólnego stołu by bez wyrzutów sumienia rozkoszować się tymi pysznościami.